Ciąża i poród bez komplikacji.
Urodziło się 8 osesków, 3 zmarły.
Mama miała dużo mleka, karmiła je ładnie, miała jednak problem z utrzymaniem temperatury maluchów (za mało się nimi opiekowała poza karmieniem), więc musiałam dogrzewać je osobiście i za pomocą lampy grzewczej przez pierwsze kilka dni. Co ciekawe, poprzedni miot 16 maleństw odchowała idealnie.
W miocie są 3 samce, 2 samice. Szczury rozwinęły się prawidłowo.